Pamiętajmy o tym, że nawet jeśli mamy polisę majątkową, to z reguły jest tak, iż w zasadzie musimy czekać na pieniądze od ubezpieczyciela. A przecież w razie kataklizmu musimy szybko działać, ratować siebie i dobytek, zabezpieczać to, co zostało. Należy wiedzieć, że lokalne władze i organizacje pomocowe mają w takich sytuacjach określone obowiązki. Więc możemy się zwrócić o pomoc:

1). Do urzędu gminy:

a). bezpłatne schronienie – należy wiedzieć, że gmina ma obowiązek zapewnić je mieszkańcom, jeżeli nie mogą przebywać w swoim zalanym, zniszczonym domu po podtopieniach i nawałnicach. Zobowiązuje do tego gminę art. 48a ustawy o pomocy społecznej. Gmina może także pokryć koszty całodziennego wyżywienia.

b). zasiłek celowy – gmina przyzna go na pokrycie określonych wydatków, na przykład zakupu ciepłej odzieży, mebli i niezbędnych rzeczy utraconych w czasie klęski żywiołowej. Należy wiedzieć, że taki zasiłek możemy dostać niezależnie od naszego dochodu i tego, czy otrzymujemy już jakąś pomoc (na przykład zasiłek stały, okresowy). Oto zasady:

– należy złożyć wniosek do ośrodka pomocy społecznej lub centrum pomocy rodzinie (nawet telefonicznie).

– po zgłoszeniu pracownik MOPS ma obowiązek niezwłocznie odwiedzić osobę potrzebującą (i sporządzić protokół, na podstawie którego zasiłek będzie przyznany). Należy wiedzieć, że wysokość zasiłku jest ustalana indywidualnie, nie ma ustawowych stawek (przykłady: ściana domu jednorodzinnego została zalana, woda zniszczyła drewnianą podłogę – zasiłek może wynieść na przykład 500-1000 zł; po przejściu trąby powietrznej zerwało dach i domownicy musieli przenieść się do rodziny – zasiłek na nowy dach – na przykład 1500 zł). Warto dodać, że zasiłek celowy może być bezzwrotny.

c). odszkodowanie za zniszczenia w aucie na uszkodzonej drodze – może być przyznane, jeśli gmina nie zadbała o naprawienie drogi (na przykład zalanej po uszkodzeniu studzienek). Oto zasady:

– trzeba zebrać dowody, to jest zdjęcia dziurawej drogi i uszkodzeń w aucie, notatkę policji z miejsca, gdzie doszło do uszkodzenia auta, oraz fakturę z kosztów naprawy.

– należy zgłosić szkodę do urzędu gminy, na terenie której doszło do zdarzenia i tam złożyć wniosek o odszkodowanie (z opisem sytuacji) oraz załączyć dowody. Jeśli gmina ma polisę OC na wypadek takich zdarzeń, musi wtedy podać nazwę ubezpieczyciela i nr polisy. Znając te dane, zgłaszamy szkodę do ubezpieczyciela na infolinię.

2). Ze specjalnego programu rządowego

Pamiętajmy o tym, że pieniądze możemy dostać też z pomocowych programów rządowych. Przewidują one wypłatę specjalnych zasiłków – do 6 tysięcy złotych w razie klęski żywiołowej (na przykład zalania, uszkodzeń dachu, murów). O wsparcie powinniśmy pytać w naszej gminie, bowiem ona jest pośrednikiem w wypłacaniu tych pieniędzy. Z reguły są to środki bezzwrotne, na przykład na odbudowę domu po klęsce.

Dowiedz się: Jak uzyskać dofinansowanie z PSPR-u, MOPS-u lub MOPR-u?

3). Do organizacji pozarządowych

Należy wiedzieć, że możemy się też zwrócić do fundacji i stowarzyszeń zajmujących się pomocą dla poszkodowanych losowo (wykaz takich organizacji na stronie: www.fundacje.org/). Ponadto pomocy może udzielić też lokalny oddział Caritas, który pomaga poszkodowanym w wypadkach. Adresy i telefony znajdziemy na stronie: caritas.pl/szukam-pomocy/.

Dodatkowe istotne porady – kiedy ulewy, nawałnice zniszczyły dom, to zanim zaczniemy sprzątać, zróbmy zdjęcia, (na przykład zalanej podłogi) przed przybyciem przedstawiciela ubezpieczyciela (wzywamy go przez infolinię lub agenta). Należy wiedzieć, że jeśli rzeczoznawca zaniży szkodę, odwołujemy się do towarzystwa i przedstawiamy własną wycenę. Kiedy i to nie poskutkuje, piszemy wówczas skargę do Rzecznika Finansowej: rf.gov.pl/; należy wiedzieć, że kiedy znów auto zalała powódź albo spadło na nie drzewo złamane przez wichurę, trzeba wtedy zgłosić szkodę ubezpieczycielowi na infolinii niezwłocznie po zdarzeniu, w międzyczasie zebrać dowody (zdjęcia komórką, dane świadków, notatkę straży pożarnej lub straży miejskiej). Pamiętajmy o tym, że rzeczoznawca ubezpieczyciela wycenia szkody (przed naprawą auta).